O kochaniu naszej Maryi

Posiadanie relacji z Maryją jest bardzo ważnym aspektem naszej wiary katolickiej, a w naszym współczesnym świecie jest często zaniedbywane. Jako matka naszego Pana, Maryja oferuje nam przykład, jak prowadzić życie, które jest czyste i święte.

Teologia Niepokalanego Serca Maryi

Pomimo tego, że teologia Niepokalanego Serca Maryi istnieje od ponad tysiąca lat, wciąż pozostaje tematem stosunkowo mało dyskutowanym we współczesnym Kościele katolickim. A jednak kult Niepokalanego Serca Maryi jest silnie obecny w życiu duchowym Kościoła, o czym świadczą liczne nabożeństwa i akty zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu.

We wczesnym średniowieczu rozpowszechnione było nabożeństwo do świętego Serca Maryi. W XV wieku orędownikiem tego nabożeństwa był św. Bernardyn ze Sieny. Głosił on publicznie kazania na temat tego nabożeństwa i założył zakon wizytek. Sercu Maryi poświęcił także swój Traktat o miłości Bożej.

Nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi rozwijało się w podobny sposób jak nabożeństwo do Najświętszego Serca. Było propagowane w duchowości średniowiecznej, zwłaszcza przez autorów ascetycznych. Wzrosło po objawieniach w Lourdes i Fatimie.

Głównymi elementami kultu Niepokalanego Serca Maryi są Jej miłość do Boga i ludzi, życie wewnętrzne i świętość. Elementy te znajdują odzwierciedlenie w Oficjum i Mszy o Najczystszym Sercu Maryi, które zostały zatwierdzone w roku 1855.

Doktryna o Niepokalanym Sercu Maryi rozwijała się w średniowieczu, ale dopiero po objawieniach w Fatimie nabożeństwo to przybrało konkretną formę. Jest ono syntezą całej doktryny maryjnej i można powiedzieć, że ucieleśnia całą pobożność maryjną.

Oprócz rozważania tajemnic różańcowych, nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi polega na przystępowaniu do spowiedzi i Komunii Świętej oraz czynieniu zadość Niepokalanemu Sercu. Stolica Apostolska sankcjonuje te akty i zachęca do nich. Przesłaniem objawień fatimskich jest, aby ludzie czynili zadośćuczynienie Niepokalanemu Sercu Maryi za wszystkie grzechy świata.

Posłuszeństwo było drogą Maryi

W okresie Adwentu wypada rozważać przykład posłuszeństwa Maryi. Jej posłuszeństwo jest wzorem do naśladowania dla chrześcijan.

W dzisiejszych czasach posłuszeństwo ma złą sławę. Jednak słowo to oznacza posłuszeństwo lub podporządkowanie się legalnej ludzkiej władzy. Posłuszeństwo ma również pozytywną cechę. Osoba, która jest posłuszna legalnej dyrektywie jest nie tylko dobrym obywatelem, ale może również mieć korzyści zdrowotne.

Maryja jest ostatecznym przykładem posłusznej kobiety. Była posłuszna swojemu mężowi Józefowi i swojemu Bogu. Była też posłuszna regułom kościelnym.

Posłuszeństwo jest ważne nie tylko dla naszego własnego dobra, ale także dla zdrowia wspólnoty. Jeśli będziemy posłuszni Bożym poleceniom, będziemy mogli dzielić się jego miłością i łaską z innymi.

Jest to również najkrótsza droga do Bożego serca. Posłuszeństwo Bogu to najważniejsza rzecz, jaką możemy zrobić dla siebie. Może nie zawsze otrzymamy właściwą odpowiedź, ale możemy zaufać Bogu, że zapewni.

Dobrym pomysłem jest również zrobienie małej praktyki z posłuszeństwem. Na przykład, możesz zdecydować się na pozostawienie niedokończonego zadania lub dokończenie czegoś, co zacząłeś wcześniej. Możesz również zdecydować się na posłuszeństwo wobec prawowitych władz w swoim życiu. Niezależnie od tego, czy jesteś rodzicem, nauczycielem, czy pracownikiem, istnieje wiele sposobów na praktykowanie posłuszeństwa.

Posłuszeństwo nie zawsze jest łatwe. Czasami jest nawet kosztowne. Możemy jednak naśladować przykład Maryi, wybierając posłuszeństwo wobec Bożego wezwania i robiąc małe rzeczy, aby zademonstrować naszą miłość do Niego. To może być najtrudniejsza rzecz do zrobienia, ale jest to najlepsza rzecz, jaką możemy zrobić.

Najlepszym sposobem na praktykowanie sztuki posłuszeństwa jest naśladowanie przykładu Marii i jej męża, Józefa. Dobrym pomysłem jest również regularne uczęszczanie do kościoła.

Jezus otworzył Jej Matczyne Serce przez ofiarę Krzyża

Podczas misji mesjańskiej Jezus objawił „nowy” wymiar macierzyństwa. W szczególności Maryja podjęła wyzwanie odkupieńczego macierzyństwa.

Ta nowa rola macierzyństwa opiera się na pośrednictwie Chrystusa i nadobfitości Jego zasług. Jest to przedsięwzięcie bardzo godne i w świetle tego, co przed chwilą powiedziałem, rola Maryi jest rzeczywiście imponująca.

W Janowej relacji o wydarzeniu w Kanie Galilejskiej, Maryja ukazuje to nowe macierzyństwo w jego szczytowym momencie. Jest to również zbawcza ekonomia łaski w kulminacyjnym momencie ofiary Chrystusa na krzyżu.

Pomimo tego, że Maryja nie otrzymała bezpośrednio misji apostolskiej, to jednak w chwili zaistnienia tego cudu przebywała w towarzystwie Apostołów i Ducha Prawdy. Wszystkie te rzeczy zachowała w swoim sercu.

Jedną z rzeczy, które uczyniła w tym względzie, był „Magnificat”, kantyk, który wypływa z głębi Jej wiary podczas Nawiedzenia. Jest on recytowany codziennie w liturgii nieszporów.

Jak się okazuje, „Magnificat” to tylko niewielka część wielu innych momentów pobożności, w których ten kantyk się znajduje. Z 'Magnificat’ wiąże się także 'Magnifore’, 'najmniejsze’ i 'największe’.

Jest to również „najważniejszy” cud ze wszystkich. 'Magnificat’ nie ma pod tym względem prawdziwej konkurencji.

'Magnificat’ ma również swoją odwrotność – 'najmniejszy’ i 'największy’. Rola Maryi jest najmniejsza, ale i najważniejsza.

W eklezjalnej podróży przez czas i przestrzeń Maryja jest rzeczywiście „mozaiką”. Jej szczególne świadectwo życia Jezusa w Nazarecie, Jej pielgrzymka kościelna, Jej rola jako Matki Boga i Jej miejsce w historii dusz są częścią cudu Bożego.

Akty doskonałej miłości Maryi były bez liku

W czasie swego ziemskiego życia Maryja prowadziła życie w służbie swemu Panu i Zbawicielowi. Spełniała role żony, matki i głowy Kościoła w Mistycznym Ciele. Urodziła swojego syna, Jezusa, i dbała o jego fizyczne potrzeby. Wraz z mężem Józefem zabrała Jezusa do świątyni w Jerozolimie na Paschę. Regularnie chodzili do synagogi w Nazarecie.

Magnificat jest jedną z najpiękniejszych modlitw w Biblii. Jest to modlitwa uwielbienia Boga za Jego wszechwiedzę i łaskę. Jest to również jedna z najkrótszych modlitw w Biblii.

Jedną z najlepszych rzeczy w Magnificat jest to, że została napisana przez jednego z najbardziej znanych Ojców Kościoła, św. Bernardyna. Jego darem dla Kościoła było przekazanie mnóstwa łask, które powierzył mu Ojciec Przedwieczny. W zamian prosił o modlitwę Maryję jako swoją niewolnicę.

Najważniejszym powodem modlitwy do Maryi Dziewicy jest to, że jest Ona największym przykładem miłosierdzia. Jest najwierniejsza ze wszystkich Bożych stworzeń. Jest też najwierniejsza ze wszystkich swoich wcieleń. Kiedy spojrzysz na Dziewicę Maryję, zauważysz, że jest ona jedynym człowiekiem, który był tak blisko Jezusa jak Ona.

Jako czciciel Najświętszej Maryi Panny przekonasz się, że nie jesteś wolny od cierpienia. To zaszczyt służyć Panu w ten sposób. Możesz czynić to samo, idąc za Jej przykładem.

Jako chrześcijanin możesz okazać swoje uznanie dla magificus wszystkich chwały Bożej przez naśladowanie cudów Matki Bożej. Gdy weźmiesz od Niej lekcję, zobaczysz, że i ty możesz okazywać innym Boże miłosierdzie.

Teologia przez analogię

W pierwszym tysiącleciu chrześcijańskiego myślenia chrześcijanie rozwijali analogie wyjaśniające. Metafory te próbowały opisać tajemnicę Boga w ludzkim języku. Dawały też możliwość penetracji poznawczej.

Augustyn poszukiwał analogii wyjaśniającej Trójcę Świętą w całym stworzeniu. Znalazł analogię do Trójcy Świętej w duszy ludzkiej. Porównał też Trójcę do zdolności umysłu do woli i pamięci.

Tomasz z Akwinu rozszerzył psychologiczną analogię Augustyna. Połączył wpływy Platona, Arystotelesa i Awicenny. Jego praca nad analogią obejmowała trzy aspekty: analogiczne dopasowanie do kontekstu, adaptację presupozycyjną i adaptację relacyjną. Dwa ostatnie aspekty są najważniejsze.

W ten sposób teologia przez analogię jest środkiem wnikania w tajemnicę Boga. Nie wyjaśnia ona jednak tej tajemnicy. Analogia miłości oblubieńczej wskazuje na radykalny charakter łaski. Wskazuje, że dar Boga dla człowieka jest całkowity. Boży dar dla człowieka może przybrać jedynie formę uczestnictwa w boskiej naturze. Wynika to z ograniczonych zdolności człowieka.

W XII wieku szkoła św. Wiktora opracowała analogię wyjaśniającą. Analogia ta przemawiała za Bogiem trynitarnym. Argumentowała, że najwyższa miłość wymaga miłości międzyosobowej. W przeciwieństwie do dwóch pozostałych, nie była ona odizolowana od małżeństwa. Jest też bardziej ograniczona niż pełna analogia oblubieńcza.

Niemniej jednak Christopher West rozwinął analogię oblubieńczą w celu wyjaśnienia Eucharystii. Jego analogia oblubieńcza jest analogią seksualną. Analogia seksualna została skorumpowana. Opiera się na perwersyjnej przyjemności seksualnej, a nie nawet na naturalnych relacjach małżeńskich. Analogia ta nie ma sensu.

Analogia małżeństwa nie wyjaśnia tajemnicy Kościoła. Nie jest nawet analogią wiary.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *